Zaledwie 26% wyniósł dział przewoźników regionalnych w żegludze bliskiego zasięgu w Europie – wynika z danych opublikowanych przez Alphaliner.
Rynek żeglugi short sea podzielili między siebie najwięksi armatorzy kontenerowi. Niekwestionowanym liderem jest MSC, a jego udział w rynku żeglugi bliskiego zasięgu wynosi aż 31,5% i przekracza wkład wszystkich regionalnych przewoźników razem wziętych. Kolejne miejsca na podium w tym sektorze zajęli również najwięksi kontenerowi gracze CMA CGM oraz Maersk/Sealand.
Według najnowszych danych MSC stała się również światowym potentatem w segmencie feederowym. Holenderski ośrodek badawczy Dynamar B.V. przeanalizował globalny rynek tych połączeń. Z zebranych danych wynika, że MSC to jedyny armator, który jest obecny we wszystkich siedmiu strefach połączeń feederowych, które wyróżnili analitycy Dynamar B.V.
Z raportu wynika, że serwisy feederowe, obsługiwane przez ok. 1 tys. statków, operują na trasach wiodących do 46 największych portów. W pierwszej dziesiątce globalnych hubów feederowych znalazły się cztery europejskie porty: maltański Marsaxlokk, holenderski Rotterdam, turecki Stambuł i grecki Pireus, który stał się w ostatnich miesiącach 3. najpopularniejszym portem feederowym na świecie.