Ust-Ługa, Petersburg i Gdańsk to pierwsza trójka największych portów na Morzu Bałtyckim – wynika z raportu gdyńskiej firmy Actia Forum. Obsłużyły one w 2021 r. ponad 224,6 mln t, czyli prawie połowę obrotów wszystkich portów bałtyckiego Top 10, których łączne przeładunki w ubiegłym roku wyniosły 471,1 mln t i były o 5,21% większe niż rok wcześniej.
Prym na Bałtyku wiodą porty rosyjskie, których udział w obrotach 10 największych wyniósł w 2021 r. 47%. Liderem pozostaje Ust-Ługa z wynikiem prawie 109,4 mln t, na który złożyły się wzrosty w obsłudze drobnicy, 12%, przewozów promowych, 9%, oraz ropy i produktów naftowych – odpowiednio 5% i 4%. Z kolei w Petersburgu obroty wyniosły niewiele ponad 62 mln t, a duża w tym zasługa wzrostu przeładunków drobnicy – o 13%.
Po raz pierwszy na podium znalazł się Port Gdańsk, z rekordowym wynikiem ponad 53,2 mln t. Głównie dzięki wzrostowi przeładunków paliw płynnych o 37,9%, zboża o 7,6% i drobnicy o 5,5%.
Kolejne miejsca zajęły porty: Primorsk (prawie 53 mln t) i Kłajpeda (ponad 45,6 mln t), która jako jeden z dwóch portów z Top 10 zanotowała spadek obrotów, głównie białoruskich produktów naftowych i nawozów, co jest wynikiem napięć na linii Białoruś–Unia Europejska. Następne pozycje zajmują: Göteborg (36,9 mln t), również ze spadkiem obrotów w ubiegłym roku, zespół portów Szczecin–Świnoujście (33,2 mln t), Rostock z rekordem przeładunków (28,68 mln t), Gdynia (prawie 26,7 mln t), również z rekordowym wynikiem, w którym należy odnotować wzrost przeładunków paliw płynnych aż o 42%, oraz Tallin (prawie 22,4 mln t).