CLECAT (European Association for Forwarding, Transport, Logistics and Customs Services) wzywa unijnego komisarza ds. konkurencji do zbadania „dominacji rynkowej, która doprowadziła do gwałtownego wzrostu stawek bez wiarygodnego uzasadnienia opartego na wzroście kosztów lub czymkolwiek, co można przypisać pandemii – czytamy w oficjalnym komunikacie organizacji.
Ponad 90% światowego handlu odbywa się drogą morską, przy czym aż 80% kontrolują trzy sojusze, w skład których wchodzi ośmiu największych armatorów kontenerowych. CLECAT uważa integrację największych przewoźników za oligopol, który ma doprowadzić do wyparcia niezależnych spedytorów z rynku. Zdaniem zrzeszenia istnieje ryzyko ograniczenia konkurencji i dalszego wzrostu stawek frachtu. Za największy problem uznaje przywileje armatorów, którzy są głównymi beneficjentami istniejącej sytuacji.
– Korzystają oni z wyłączenia spod normalnych zasad konkurencji oraz wykorzystują nadzwyczajne zyski, aby rywalizować z innymi sektorami, które nie mają takiego wyłączenia – skomentowała apel Nicolette van der Jagt, dyrektor generalna CLECAT. – Konsolidacja jest również problematyczna, ponieważ mniejsza liczba armatorów prowadzi do mniejszej liczby serwisów, ograniczeń w dostępie do przestrzeni ładunkowej i dominacji rynkowej, co z kolei umożliwia kilku przewoźnikom dyskryminowanie małych i średnich przedsiębiorstw oraz spedytorów – a w rezultacie prowadzi do wyższych stawek dla wszystkich.
Spedytorzy apelują o wprowadzenie nadzoru nad armatorami kontenerowymi i uregulowanie zasad konkurencji. Wezwanie do jak najszybszego zajęcia się tą sprawą przekazano unijnej komisarz ds. konkurencji, którą jest Dunka Margrethe Vestager.
Oczekiwania CLECAT mają związek z wysokimi stawkami frachtu kontenerowego połączonego z gigantycznym spadkiem poziomu niezawodności usług. Organizacja wskazuje, że wzrost stawek ma wpływ na płynność finansową firm logistycznych, wzrost inflacji w całej Unii Europejskiej oraz odczuwalny przez konsumentów skok cen.