Litwa, Łotwa i Estonia chcą przywrócenia połączenia intermodalnego przez Polskę do Niemiec. Trasa „Amber Train” łączyła kraje bałtyckie i Finlandię z Europą Zachodnią od 2018 r. Wiodła od stacji Trakiszki/Šeštokai przez Rygę do portu w Tallinnie.
Z powodu słabego zainteresowania przewoźników przestała funkcjonować w trakcie pandemii. O wznowienie połączenia zaapelowali przedstawiciele litewskich, łotewskich i estońskich kolei w połowie maja br. Obecne zainteresowanie bałtyckich przewoźników szlakiem z północy na południe wynika z utraty zamówień na obsługę części białoruskiego eksportu i importu po inwazji Rosji na Ukrainę i późniejszych sankcjach Unii Europejskiej.
– Nie postrzegamy Amber Train tylko jako projektu bałtyckiego, lecz jako połączenie krajów bałtyckich i skandynawskich z centralną i południową Europą. To przede wszystkim połączenie z Finlandią, gdzie znajdują się bazy ładunkowe dla papieru, drewna, a także produktów z drewna, które mogłyby być nawet dostarczone do Włoch – komentował Marko Paatsi, dyrektor ds. sprzedaży estońskiego przewoźnika Operail.
