Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego przyjęła pomysł nałożenia na armatorów opłat za emisję ze statków już w 2024 r. Pakiet EU ETS ma związek z planem Fit for 55, ale zanim nowe regulacje wejdą w życie, będą musiały zostać jeszcze zatwierdzone w europarlamencie.
Plan zakłada wejście w życie opłaty za 100% wydzielanych gazów cieplarnianych na szlakach morskich wewnątrz Wspólnoty i za 50% w przypadku rejsów poza Unię Europejską. Z kolei od 2028 r. opłaty za emisje miałyby obowiązywać na wszystkich trasach, zarówno wewnątrz unijnych, jak i międzynarodowych. Regulacje obejmują również emisję związanych ze spalaniem LNG. Pieniądze będą pobierane od rzeczywistych użytkowników statków, np. czarterujących. Maję one trafić do unijnego Funduszu Oceanicznego, który ma za zadanie wspierać zielone przemiany w gospodarce morskiej.
– Takie przeznaczenie dochodów jest niezbędne do finansowania projektów badawczo-rozwojowych oraz do zniwelowania różnicy cenowej między paliwami ekologicznymi a konwencjonalnymi – komentował Sotiris Raptis, sekretarz generalny Stowarzyszenia Armatorów Wspólnoty Europejskiej (ECSA). Wcześniejsza propozycja UE obejmowała opłaty jedynie za emisję CO2, obarczała nimi jedynie właścicieli statków oraz proponowała wejście pakietu w życie w 2026 r. Komisja spowolniła także rozszerzenie opłat za emisję na producentów paliwa dla statków. W opinii ENVI, pakiet EU ETS ma pomóc zmniejszyć emisje w europejskim transporcie morskim o 67%. Regulacji nie będą podlegać m.in. statki z klasą lodową.