Energia jądrowa może zostać w przyszłości zastosowana jako popularny napęd morski w żegludze komercyjnej – wynika z badań prowadzonych na uniwersytecie technicznym TU Delft dla firmy C-Job Naval Architects. W ten sposób branża może sprostać wyzwaniom dekarbonizacji.
Badania prowadzone na holenderskiej uczelni wykazały, że największe statki oceaniczne mają największy potencjał w zakresie napędu jądrowego. Tworząc cztery różne projekty jednostek (masowce, kontenerowce, tankowce i offshore), przeanalizowano kluczowe elementy, w tym masę i objętość systemu magazynowania energii i jej wytwarzania. Wynika z nich, że chociaż osłona wokół reaktora stanowi znaczną część odpowiedniej masy i objętości systemu wytwarzania energii jądrowej, to w większości przypadków sam reaktor jest lżejszy i bardziej kompaktowy niż rozwiązania konwencjonalne z silnikiem wysokoprężnym.
Ponadto jednym z kluczowych elementów jest wyeliminowanie emisji CO2. Jak pokazują badania, przy napędzie jądrowym emisja CO2 może być zmniejszona nawet o 98% w porównaniu z konwencjonalnymi systemami paliwowymi,. Wyeliminowane zostały także takie zanieczyszczenia jak SOx, PM i NOx.
Chociaż napęd jądrowy wiąże się z wysokimi nakładami kapitałowymi, badania pokazują, że zwraca się w ciągu 5-15 lat, w zależności od kosztów paliwa i profilu operacyjnego statku. Oferuje również możliwość osiągania wyższych prędkości przy niższych kosztach eksploatacyjnych.
– Tam, gdzie rozwinęły się zastosowania morskie amoniaku, wodoru i metanolu, energia jądrowa do tej pory nie była powszechnie uważana za realną opcję. Podobnie jak w przypadku innych źródeł energii muszą istnieć odpowiednie środki bezpieczeństwa, a technologia musi być dalej rozwijana, zanim będzie wystarczająco dojrzała do wdrożenia – powiedział Niels de Vries, główny architekt morski w C-Job.
Firmy branży morskiej już badają potencjał komercyjny reaktorów. Południowokoreański Samsung Heavy Industries nawiązał współpracę z Seaborg, duńskim startupem zajmującym się technologiami jądrowymi nowej generacji i wspólnie planują zbudować pływające elektrownie jądrowe przy użyciu technologii Compact Molten Salt Reactor. Z kolei norweski Ulstein przedstawił koncepcję statku wycieczkowego wykorzystującego tę samą technologię.