Marynarka zostaje w Somalii

FOT.: Eunavformedia

Unia Europejska zdecydowała o przedłużeniu operacji sił morskich „Atalanta” u wybrzeży Afryki o 2 lata, do końca grudnia 2024 r. I to nawet mimo zmniejszającego się ryzyka piractwa u wybrzeży Somalii i na Oceanie Indyjskim. Decyzja o przedłużeniu misji była następstwem strategicznego przeglądu roli UE w Rogu Afryki.

– Piractwo w zachodniej części Oceanu Indyjskiego zostało stłumione dzięki ciągłej obecności sił morskich, a także dzięki działaniom sektora prywatnego i wspólnemu zaangażowaniu armatorów we wdrażanie środków bezpieczeństwa statków – czytamy w oświadczeniu EUNAVFOR.

Dlatego teraz siły morskie zaangażowane w operację „Atalanta” mają skupić się m.in. na kontroli przestrzegania embarga ONZ na broń dla Somalii, ograniczeniu handlu narkotykami w regionie oraz wspieraniu walki rządu Somalii z islamistami z ugrupowania Al-Szabab. Jednak część ugrupowań w tym kraju opowiada się za zakończeniem zagranicznych operacji morskich. Zamiast tego wezwano do międzynarodowych wysiłków na rzecz wzmocnienia Somalijskiej Straży Przybrzeżnej i Narodowej Marynarki Wojennej.

Operacja „Atalanta” ruszyła w 2008 r. jako odpowiedź na rosnące zagrożenie piractwem na zachodnim Oceanie Indyjskim i u wybrzeży Somalii. Zaangażowane w nią siły morskie ochroniły ponad 2000 statków, zapewniając dostawę ponad 3 mln t żywności i pomocy dla regionu. Zatrzymano także 171 piratów oraz skonfiskowano prawie 13 tys. t narkotyków.

PRZEZPiotr Frankowski
ŹRÓDŁONAMIARY Newsletter #243
Poprzedni artykułPływająca elektrownia atomowa
Następny artykułDrogi do polskich portów