South African Weather Service prognozuje fatalne warunki dla żeglugi w okolicach Przylądku Dobrej Nadziei w ciągu najbliższych dni. Spodziewane są intensywne deszcze, a nawet śnieg. A co za tym idzie, potężne sztormy. Fale mogą sięgać nawet 10 m. W efekcie, jak informuje Bloomberg, armatorzy kontenerowi zapowiadają opóźnienia w dostawach.
Ze względu na ataki Huti w rejonie cieśniny Bab al-Mandab i na Morzu Czerwonym, większość armatorów kontenerowych postanowiła zmienić trasy i zrezygnować z przejścia przez Kanał Sueski na rzecz opływania Afryki przez Przylądek Dobrej Nadziei. Obecnie także ta trasa będzie przysparzała sporo problemów, ze względu na warunki pogodowe. I tak np. Mærsk wydał komunikat, w którym ostrzega, że ekstremalne warunki pogodowe i sztorm uderzający w wybrzeże Republiki Południowej Afryki spowodują opóźnienia w dostawach. Statki będą szukać schronienia lub zmiany kursu, aby ominąć obszary dotknięte kataklizmem. Dlatego należy spodziewać się opóźnień. W ostatnich dniach, w wyniku wcześniejszej nawałnicy, która przeszła przez Kapsztad, prawie 1000 domów zostało zniszczonych.