Ostatnie kilka lat oznaczało dla bałtyckiej branży morskiej prawdziwe wyzwanie, związane z gwałtownie zmieniającą się sytuacją zewnętrzną: pandemią, wojną, zerwaniem współpracy z Rosją. Obecnie branża próbuje odnaleźć swoje miejsce w nowej rzeczywistości i wykorzystać ten okres do osiągnięcia przewagi konkurencyjnej. Wiele wskazuje na to, że kluczowym czynnikiem będzie ekologia, a ściślej mówiąc – szeroko pojęta branża zielonej gospodarki, w tym marketingu środowiskowego, potrafiąca w szybki i skuteczny sposób reagować na kryzysy i rozbrajać potencjalne konflikty. Zaniedbywanie tego obszaru można porównać do niewykupienia ubezpieczenia – daje to pozorne oszczędności, a nieprofesjonalne podejście do zarządzania środowiskowego może narazić biznes morski na wielomilionowe straty.
Ekosystem pod coraz większą presją
Co o problemach ekologicznych pisze niemiecka prasa? Na pierwszy plan wysuwają się sprawy związane ze zmianami klimatu, a w konsekwencji – z ocieplaniem się Mórz Bałtyckiego i Północnego.
Dostęp do dalszej treści jest ograniczony tylko dla prenumeratorów. Zaloguj się lub zarejstruj przy użyciu kodu zaproszenia, który otrzymałeś/otrzymasz wraz z prenumeratą.
