Pierwszy kwartał br. przyniósł znaczny spadek rentowności większości linii żeglugowych. Był to trzeci kwartalny spadek po siedmiu kolejnych okresach rekordowych przychodów podczas pandemii COVID-19. Mimo to zdaniem analityków 2023 r. pozostanie rentowny dla żeglugi kontenerowej.
W ciągu pierwszych 3 miesięcy br. branża zanotowała dochód netto w wysokości 13 mld USD, co oznacza spadek o 77,9%, czyli o 45,7 mld USD względem analogicznego okresu ub.r. Ale mimo to obecne wyniki i tak są znacznie powyżej średniej z lat przed pandemią. Dla porównania, w ciągu 4 lat od 2016 r. do 2019 r. żegluga kontenerowa odnotowała skumulowaną stratę w wysokości 8,5 mld USD, przy przychodach w wysokości 681,2 mld USD.
Ponadto w porównaniu z innymi firmami transportowymi, które były w czołówce przewozów kontenerowych, marża była 2,5 razy wyższa. Np. łączny dochód netto renomowanych firm z sektora transportowego, takich jak UPS, FedEx, Union Pacific i JB Hunt, w I kwartale br. wyniósł 4,5 mld USD, czyli zaledwie 1/3 zysków armatorów kontenerowych.
Jednak specjaliści rynku kontenerowego zwracają uwagę na spadek popytu. Światowy wolumen obsłużonych towarów w I kwartale br. wyniósł prawie 39,98 mln załadowanych TEU, i był o 4,1% niższy w porównaniu z IV kwartałem ub.r.