Ze wszystkich unijnych państw Regionu Morza Bałtyckiego największym i najbardziej znaczącym są zdecydowanie Niemcy. Stąd też zrozumienie niemieckich pomysłów na współpracę bałtycką oraz niemieckiego punktu widzenia jest kluczowe dla przyszłości całego regionu. Jakie są najważniejsze cele Berlina w tym zakresie, jak na perspektywy współpracy wpłynęła rosyjska agresja wobec Ukrainy i jej konsekwencje w obszarze handlu międzynarodowego i energetyki?
Kluczowa zmiana na Bałtyku
Chociaż Niemcy są gospodarczo bardziej związane z Morzem Północnym, to właśnie na Bałtyku doszło w ostatnich latach do najbardziej istotnych przemian spowodowanych wojną w Ukrainie. Do 2022 r. niemiecka polityka gospodarcza była oparta o tani rosyjski gaz dostarczany m.in. rurociągiem Nord Stream położonym na dnie Bałtyku. Tania energia z Rosji zapewniała konkurencyjność niemieckiemu przemysłowi i była podstawą dotychczasowej polityki przemian energetycznych (Energiewende), które zakładały równoczesne odchodzenie od węgla oraz od energetyki atomowej. Docelowo Niemcy planowały (i nadal planują) przejście na energetykę odnawialną, w tym zastąpienie paliw kopalnych wodorem produkowanym przy użyciu prądu ze źródeł zeroemisyjnych. Jednak aż do końca lat 30. XXI w. kluczową rolę jako paliwo przejściowe miał odgrywać gaz ziemny, a jego dostawy miała w przeważającej mierze zapewniać Rosja.
Dostęp do dalszej treści jest ograniczony tylko dla prenumeratorów. Zaloguj się lub zarejstruj przy użyciu kodu zaproszenia, który otrzymałeś/otrzymasz wraz z prenumeratą.
