Rosyjskie jachty w Turcji

aerial-dron - stock.adobe.com

Od czasu wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej w 2022 r. Turcja stała się popularnym celem podróży rosyjskich superjachtów, które unikają zachodnich sankcji. Stworzyło to nowe możliwości biznesowe dla tureckich stoczni, które zajmują się naprawą i konserwacją tych jednostek. W ciągu ostatniego roku niektóre stocznie z siedzibą w Tuzli zwiększyły swoje możliwości serwisowania superjachtów.

Na początku stycznia br. KRM Yacht Refit & Rebuild poinformowało o zakończeniu instalacji 900-tonowego dźwigu mobilnego, który jest uważany za największy tego typu w Turcji. Umożliwi to obsługę jachtów o długości do 70 m.

– Większość jachtów rosyjskich miliarderów znajduje się obecnie w Turcji. A ich właściciele zamierzają je serwisować. Patrząc w przyszłość, zamierzamy zająć się renowacją jachtów o długości do 100 m – skomentował Patronlar Dunyasi, szef stoczni.

Z powodu nasilających się sankcji gospodarczych ze strony Zachodu, superjachty powiązane z rosyjskimi oligarchami nie mogą teraz korzystać z usług w europejskich stoczniach. Według P. Dunyasi, stanowi to lukratywną okazję dla tureckich stoczni. Turcja utrzymuje bowiem neutralne stanowisko wobec trwającej wojny rosyjsko-ukraińskiej. W rezultacie wody tureckie stały się bezpieczną przystanią dla superjachtów powiązanych z Rosją.

PRZEZPiotr Frankowski
ŹRÓDŁONAMIARY Newsletter #293
Poprzedni artykułAmerykańska lista
Następny artykułChiński gigant